Moja córka zażyczyła sobie fioletową serwetkę do pokoju,powstała taka oto.
A taką robiłam na szybko dla siostry
Zrobiłam jeszcze jedną ale jest jeszcze nie wykrochmalona i nie naciągnięta. Postaram się jutro wam ją pokazać.Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających mojego bloga i dziękuje za miłe słowa:)
Rewelacyjnie wyszła ta fioletowa :)Dziękuje za współprace ;) i zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuńObie bardzo fajnie wyglądają.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne serwety :-)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się obydwa wzory :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Obie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj!
OdpowiedzUsuńDalej chora?
Obie serwetki bardzo ładne.
Mają bardzo ciekawe wzory.
Ślę moc pozdrowień:)
Śliczne te Twoje serwetki, serdeczne pozdrowienia i życzenia zdrowia
OdpowiedzUsuńTak są piękne wzory ,że po świętach spróbuję z kordonka.narazie prawie wszystko robię z włóczki zapraszam www.weronika.t15.org
OdpowiedzUsuń